Szklarska Poręba Górna Marysin to najgęściej zurbanizowana część miasta, w której skumulowane są usługi noclegowe, gastronomiczne i rekreacyjno – sportowe (w sąsiedztwie wyciągu na Szrenicę).
Pomimo posiadanego „reprezentacyjnego” charakteru (choćby dzięki rozpoznawalności elementów krajobrazu przyrodniczego i kulturowego: wyciąg, skałki Marianki), Marysin boryka się z problemami organizacji przestrzeni, obecnymi w pozostałych częściach Szklarskiej Poręby.
Brak chodników i/lub brak ciągłości w ciągach pieszych. Powód ten sam, co wszędzie: nieuregulowane przez gminę zabezpieczenie terenowe w pasie drogowym.
Problemem wyróżniającym Marysin jest nadmierna gęstość zabudowy, brak terenów otwartych ogólnodostępnych, zwłaszcza w obszarze ulic Okrzei, intensywnie inwestowanej ostatnio pomiędzy ulicami Caritas i Uroczą.
Nie jest jednakże tak, że w ogóle brak takich terenów lub, że nawet jeśli są, to czeka je zabudowa.
Po pierwsze należy wyróżnić obszar, który dzięki ukształtowaniu terenu zajmuje kluczowe miejsce dla całej doliny – wzdłuż potoku Bednarz. To ostoja płazów utworzona przez uczniów SP nr 1 przy współpracy KPN. Ze względu na posiadany charakter podmokłej łąki
Należy wskazać, że w nowo procedowanym MPZP obszar ten został ujęty, jako użytek ekologiczny (czego zabrakło w poprzednich planach, choć w studium widnieje taka propozycja).
Po drugie obszar łąk nad potokiem Kamieńczyk. Proponowana przez uczestników spaceru forma użytkowania terenu zakłada jak najmniejszą ingerencję człowieka w ten biotop. Można uwzględnić organizację pewnych punktów o charakterze rekreacyjnym, ale niekoniecznie wiążących się z rozbudową infrastruktury czy małej architektury.
Problemy:
- nadmierna gęstość zabudowy bez zabezpieczenia odpowiedniej wielkości terenów chłonnych
- dewastacja koryta strumienia tworzącego zlewisko potoku Bednarz poniżej ul. Uroczej (w kierunku Domu Dziecka przy ul. Bronka Czecha) przez wykonawcę obiektów noclegowych sięgających ul. Caritas; odnowa biologiczna potrwa wiele lat, pod warunkiem, że inwestor przywróci naturalnych charakter cieku, a nie np. utwardzi jego koryto
- rdestowiec wzdłuż potoku Kamieńczyk
- niezagospodarowana przestrzeń wokół stawiku (Amfiteatr)
Miejsca nieoczywiste.
- górka saneczkowa – potrzebna, dająca wiele radości dzieciom, doceniona przez turystów, jako jedno z niewielu miejsc, gdzie można przyjść z małymi dziećmi pozjeżdżać, ale realizacja o bardzo niskiej jakości, nie w pełni wykorzystująca możliwości terenowe (niecały obszar działki, co skróciło stok), koszmarne wykończenie matą kokosową, która zarasta chwastami stawia więcej pytań, niż daje odpowiedzi
- strefa wyciągu (od ulicy to teren nijaki, bez charakteru i indywidualnego rysu)